Po pierwszych dwóch odcinkach MK mocno wątpiłem w ten serial. Epizod 4 przewyższył moje oczekiwania, a piąty odcinek jest na chwile obecną najlepszą rzeczą jaką Marvel stworzył ma mały ekran.
Tez tak miałem pierwsze trzy odcinki słabe a potem coraz lepiej piąty odcinek niesamowity
5 odcinek jest super, ale no to nie poziom Wandavision, Legionu czy Daredevila. Moon Knight jako całość jest dość przeciętna i nawet jego najlepsze momenty nie są tak dobre jak najlepsze momenty z wyżej wymienionych seriali.