Dla mnie zawsze będzie piękną i pociągającą pasażerką z "Pociągu" czy kierowniczką baru w "Jutro Meksyk". Zawsze podobał mi się jej styl i klasa, choć niektórzy moi znajomi uważąją, że bywa nieporadna, a klasa jest sztuczna, bo wyuczona... Jak jest naprawdę? Prawda jest taka, że Pani Szmigielówna najczęściej nie była obsadzana we właściwych dla siebie rolach. Świat filmu spychał ją najczęściej do ról drugoplanowych, nie dając możliwości wykazania się. Szkoda... Może to dlatego, że jest zbyt wyrazista, charakterystyczna i nie pasuje do roli typu "ciepłe kluchy"? Pewnie tak...
Co najciekawsze, ona jest z każdym rokiem piękniejsza.
Szkoda że tak mało obsadzana. A może dobrze? Jest charakterystyczna i może grając zbyt często stałaby się "ograna"?
Dla garści ludzi jej kreacje filmowe są bezcenne. Reszta ludzi nawet nie wie kto to jest. Podziw emanujący z oczu tej garści - to jest w cenie. Reszta się nie liczy.
Zgadzam się. Jako młoda kobieta miała dosyć przeciętną urodę ale chyba jeszcze nie widziałam tak ładnej staruszki.