Dlaczego na filmwebie nic nie wiadomo na temat tego filmu skoro premiera już za dwa dni?
To nie film tylko reklama serwisu VOD. A tak na marginesie to od kiedy premiery kinowe pojawiają się w środku tygodnia? :)
To po prostu oszustwo. No ale mogłem się kapnąć że aktor tego formatu to trochę sobie życzy za role. A to pewnie przewyższa cały budżet jednego polskiego filmu. No ale w grach jesteśmy coraz bliżej czołówki:)
Już pomijając tę ściemę, filmweb i tak od jakiegoś czasu cierpi na śpiączkę.
Np. fabularny serial kryminalny "Sprawiedliwi - wydział kryminalny" miał premierę w tv w październiku i dawno zdążył się skończyć, a tu dalej ani widu, ani słychu.
Podobno ten film będzie trwał 7 minut u jednak gra tam Ewan, gdzie indziej piszę, że to tylko chwyt marketingowy :D
Vega coś tam mówił, że jego następny film będzie już po angielsku i z jakimś znanym nazwiskiem w obsadzie, więc to by się zgadzało. Pytanie czy da się utrzymać w tajemnicy normalny feature, i w sumie to po co, no i kiedy by miał niby na to czas? Nie chce mi się tego guglować - tym bardziej, że nie przepadam za tymi Panami, ale też obstawiam jakiś zabieg marketingowy.
To krótkometrażowe dzieło (zwykła reklama), już abstrahując od jego jakości, to pokaz naszej zaściankowej dumy, za która tak wstyd. Gdyby nastolatkowi z przysłowiowego garażu udało się namówić pana Evana do użyczenia facjaty do jego produkcji to może byłoby coś wartego jednorazowego wspomnienia w wiadomościach filmowego światka.
Ale obklejanie miasta plakatami z wielką mordą zagranicznego aktora i Pałacem Kultury, tylko dlatego że ta morda się przez kilka min. w takim towarzystwie pojawiła, to żenada, obciach i parweniuszostwo najgorszego rodzaju.