Ja nie dam napewno oceny 10/10 ale piepszysz koleś.... użyje teraz Twoich słów, Pracownik biurowy, przykładny mąz, ojciec i kupuje gnata i goli pałe na łyso........ Gdybyś Ty był takim pracownikiem biurowym i Tobie by siadło "takie cos" na rodzinie to co ? nie zrobiłbyś tego co on bo co ? bo jesteś pracownikiem biurowym i "Tobie nie wypada.... ? " Bo koledzy pod "garniakiem" powiedzą że facetowi w gajerku odwaliło bo stanął za swoją rodziną i dziecmi ? A co gdyby był mechanikiem samochodowym to mógłby tak zrobić ? Takie gadanie mnie rozwala.... bo Twój komentarz jest debilny...... nie jesteś ojcem, to widać, bo każdy ma instyknt, i gdyby świat fikcji czyli film przeniósł sie na Twoje życie prywatne to Twoje gadanie i nastawienie pewnie wyglądałoby inaczej..... dlatego jesteś śmieszny z tym komentarzem...... więcej wyobraźni koleś ; ) tyle Ci powiem.... a od filmu sie odwal bo dużo pokazuje, nie ważne kim sie jest.... ale pokazuje prawdziwego męża, ojca i to czym dla niego jest słowo "Rodzina" dlatego skończ piepszyć ; ) i ośmieszać sie.....

Dobrze prawisz. Do @dyfly Powierzchowne oglądanie filmu jest do dupy, po cholerę go oglądać jak nie wiesz o co w tym chodzi. Chociaż kurde trochę wczuj się w sytuacje tego faceta, jego psychikę. Komentarz na poziomie Ku**wa żłobka. Dzięki za uwagę tyle w temacie

Może faktycznie trochę za mało realizmu, ale z drugiej strony, kto wie do czego jest zdolny nawet najbardziej spokojny człowiek, gdy nie ma już nic do stracenia.

Jest jedno zasadnicze pytanie.. Jaką przeszłość miał główny bohater filmu. Nic o tym nie wiadomo. Nie wiemy jak doszedł do tak wysokiego stanowiska w firmie i co to była za firma. Może ten "elegancik w gajerku" za gówniarza, nie był takim grzecznym chłopcem. Różnie bywa.

Z minuty na minutę, czyli w ostatniej części filmu, czyli kiedy nie ma już nic do stracenia? Oglądałeś na fast forward?

Najmniejszym problemem tego gniota jest fabuła wyssana z dupy

Dobry film, nie sugerować się wypocinami typu gniot itp. Polecam