tego się nie dało. zmagałam się z nim kilka dni, poległam przed połową. powiedziawszy sobie, że NIE MUSZĘ OGLĄDAĆ TEGO ARCYDZIEŁA, poczułam, jakby mi ubyło 20 kilo.
nuda.
dłużyzna, proszę pana.
gdyby był polski, zostałby zjechany bezlitośnie.
I bardzo dobrze. Uważam, że nikt nie powinien się do niczego zmuszać. Unikanie nieprzyjemnych doświadczeń, w razie możliwości, jest całkowicie naturalne. Zastanawia mnie tylko, dlaczego poczułaś potrzebę podzielić się tym faktem publicznie? Bo zdaje się, Twoje oświadczenie nie wnosi absolutnie niczego do dyskusji o filmie.