i wyszedł mu Nocny Jastrząb. Całkiem niezle mu wyszedł. Film z 81', w ktorym wciąż czuć klimat lat 70'. Film moze nieco nierówny,ale ciekawy,fajne wystylizowany,do obejrzenia. Jedyne co mi mocniej zgrzytalo to dorabianie na siłę głębi psychologicznej postaci Sylwka,scena odprawy (kiedy siedzi w tym gustownym czerwonym...
więcejW tym filmie czuć klimat lat 80 wszystkie filmy z Stallone z tego okresu takie jak Nocny Jastrząb, Cobra czy seria Rambo to klasyka i warto te filmy zobaczyć bo dzisiejsze filmy akcji nie mają w sobię już tego samego co te z lat 80.
hehe kultowy film, odświeżyłem sobie po latach - Sly w tych swoich okularach z zarostem i z
kolegą murzynem kontra demoniczny Rutger Hauer! i to wszystko w rytmach disco z lat 80-
ych, świetny klimat, klasyka 'cop movie' dla mnie na równi z serią o Brudnym Harrym.
Świetne kino akcji z tamtych lat , kamuflaże sylvestra stallone bardzo na plus.
Bardzo dobra rola Rutgera Hauera który wcielił się w zabójce mordującego z zimną krwią.
Bardzo dobry film, wciągający do ostatniego momentu. Bardzo podobała mi się końcówka i choć wiele akcji w filmie nie było to i tak oglądało się go z przyjemnością.
Arcydzieło 10/10
Sylvester Stallone i Rutger Hauer to dobrzy aktorzy a w Nocnym Jastrzębiu wypadli świetnie
( moim zdaniem lepiej grał Hauer ). Chwilami napięcie, dobre sceny (najlepsza scena jest
gdy bohaterowie znajdują Hauera w klubie i pościg za nim), zaskakujące zakończenie, nic
dodać, nic ująć. Pozdrawiam
"Nocny jastrząb" to według mnie jeden z lepszych filmów akcji lat 80-tych. Podczas oglądania z minuty na minutę staje się coraz bardziej ciekawy i intrygujący. Ciekawi nas jaki będzie następny krok Wulfgara i do czego tym razem się posunie. Aktorzy odegrali swoje role bardzo dobrze. Film może i nie jest bardzo...
Film, co prawda nie powala, ale jest ciekawy i nieźle się ogląda. Z zainteresowaniem, choć sceny, gdzie są wykłady o Wulfgarze nudzą nas, tak samo jak bohaterów. Film klimatem przypomina "Protectora" z Jackie Chanem, też surowy klimat, podobny nastrój itp, choć filmy nie mają nic wspólnego. Muzyka też charakterystyczna...
więcejNaprawdę swietny film. Hauer fajnie zagral swira ale Sylwek tez trzymal poziom. Bez jakichs wydziwien, akcja konkretnie leci, tez niezła scena w metrze jak wycial kosa jego partnera (zaskoczyla mnie). Pokazane tez slabosci Sylwka i walka z samym sobą. Wiec.nie do konca zwykla sensacja co tez na plus dla filmu.
Naprawdę dobry film. Kiedy widziałem go po raz pierwszy nie zbyt mi się podobał później już bardziej aż w końcu stwierdziłem że ten film przede wszystkim dzięki super klimatowi i niezłej muzyce jest całkiem dobry.
Ten film na serio wygląda jakby Stalowy Sylwek naoglądał się za dużo wspomnianej produkcji i kręcił nieoficjalną kontynuację. Ta sama stylówa głównego bohatera, ten sam klimat brudnego zepsutego miasta, te same obyczajowe wtrącenia i stosunkowo mało akcji. Niestety pod względem realizacyjnym film stoi na niższym...
Kiedy w Londynie Wulfgar zabił z pistoletu automatycznego trzech brytyjskich agentów i swojego wspólnika za zdradę, to uzmysłowiłem sobie, że Wulfgar to filmowe alterego Carlosa vel Szakala. Bo w Paryżu Carlos zabił z pistoletu automatycznego Scorpion dwóch francuskich agentów i swojego palestyńskiego wspólnika za...