Do Las Vegas przybywa młody kierowca rajdowy Lucky Jackson (Elvis Presley), by wziąć udział w wyścigach. Niestety, jego samochód ma awarię silnika, a naprawa przekracza możliwości finansowe chłopaka. Aby zdobyć potrzebne pieniądze, Lucky przyjmuje pracę kelnera w jednym z luksusowych hoteli, w którym instruktorką pływania jest urocza Rusty Martin.
To najgorszy film jaki ostatnimi czasy widziałam, mimo mojej miłości do Elvisa i filmów z jego udziałem. Tak przewidywalny, bezsensowny i ... w ogóle co to było za zakończenie? NIE, Nie, nie.