Jestem świeżo po seansie "Chinatown" i muszę przyznać że film bardzo mi się podobał. Bardzo dobry, mroczny klimat, ciekawa historia (boli niedokończenie kilku wątków) i jak zwykle fantastyczny Jack Nicholson to mieszanka wybuchowa. Jednak, coby nie mówić o filmie wesołego Romka, "Chinatown" nie ma startu do drugiej...
więcej
Dzieło Polańskiego oczywiście zapada w pamięci jako film rewelacyjny.
Nie mamy tutaj wszystkiego wyłożonego na tacy i praktycznie oglądając film rozwiązujemy sprawę
śmierci p. Mulwraya razem z detektywem Gittesem. Chociaż czy jest to aby na pewno film, który
można określać mianem arcydzieła? Tematyka była...
Bardzo dobra muzyka towarzysząca całemu filmowi, gra jacka Nicholsona zawsze na wysokim poziomie. Ciekawy klimat filmu, nawiązujący do Nietykalnych, film zdecydowanie 10/10.
chciałbym napisać ponadczasowy, no ale czas wytarł na nim swoje piętno
ale i tak pozostał kawał niezłego kina z ponadczasową historią o sile układów i wpływie na świat złych ludzi z kasą.
polecam a jakże
Nigdy nie widziałem całego filmu, przebijał mi się motyw nożyka i nosa J.J. Gittesa ale pewnie z jakiś wyciętych z filmu klipów na yt. Ale nadrobiłem braki.
Fajny klimat filmu. Czułem niepokój jak oglądałem ten film. Cos się za chwile stanie.. Nicholson - jedna z najlepszych ról. Swietnie grał twarzą. Ubawiłem się...
Możliwe że coś przeoczyłem w filmie i najprawdopodobniej tak było, ale mam dwa pytania.
1. Skąd Lou ( ten porucznik ) wiedział o kobiecie, która udawała na początku filmu Evelyn Cross? Tego momentu od chwili gdy do J.J'a zadzwonił telefon, że ta kobieta chce się z nim zobaczyc, coś musiałem przeoczyc. Zdziwiłem się...
jeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 16:
Like Taxi Driver, Hardcore builds to an ending that has been thematically set up all through the film. In Schrader’s original conception, the script was...
Ostatnio natknąłem się na utwór Billego Evansa pt. "What are you doing the rest of yout life?" i jakoś skojarzył mi się z "Chinatown". Czy ten kawałek był wykorzystany w filmie, czy po prostu brzmi podobnie do motywu muzycznego z filmu?
Bezkarność pedofila. Zło ocalone. Śmierć daremna i bezowocna. Nic nie da się zrobić. A życie będzie dalej się wlokło. Brudne interesy i ciemne dusze. Przecież nie takie jest życie! No tak! To tylko film! Ale jak się go ogląda. Arcydzieło nieszczęsnego geniusza.
Wybitny kryminał z gęstą atmosferą i doskonale napisanym scenariuszem. Do tego mistrzowska precyzja Polańskiego i zjawiskowa kreacja Nicholsona. Film, który ogląda się z zapartym tchem co dodatkowo potęguje zakończenie.
O ile przez pierwszą godzinę byłem żywo zainteresowany opowiadaną historią tak już potem było tylko gorzej. Film zaczął się dłużyć, zwyczajnie mnie wynudził, bohaterowie też niezbyt interesujący. Sama intryga również okazała się mało porywająca. Natomiast rozumiem, że na tamte czasy film mógł budzić zachwyt. Autor...
Ciekawostką jest, że Robert Towne napisał zupełnie inne zakończenie całej historii. W pierwowzorze Faye Dunaway zabija Johna Hustona i z tego powodu trafia do więzienia. Polański jednak uznał, że byłoby to zbyt optymistyczne ukoronowanie filmu i pomimo sprzeciwu Towne'ego i Evansa(producenta) samodzielnie dopisał...