W wielu wioskach w Rosji, z powodu ich oddalenia od miast i dróg, ludzie są zdani wyłącznie na siebie. Często bywa, że jedynym przedstawicielem oficjalnej władzy w tych regionach – jako ogniwo łączące nielicznych mieszkańców na wpół opuszczonych wiosek z cywilizacją – jest listonosz. Takim listonoszem jest bohater filmu Andrieja
i do tego z bardzo wieloznacznym zakończeniem.
Film ten to niczym antropologiczna relacja z życia ludzi gdzieś w zapadłych wioskach Rosji. Momentami akcja zbliża się do dokumentu, reżyser bez zbędnych ozdobników próbuje opisać rosyjskiego człowieka, a może nawet radzieckiego i na tym tle zadać ważne pytanie o...